W drodze 2025, nr 05 (621)

Majowy miesięcznik „W drodze” a w nim: o tym, jak wyglądało zmartwychwstanie Chrystusa, o zbliżających się wyborach prezydenckich, zawieraniu kompromisów i wybieraniu mniejszego zła oraz poruszająca rozmowa o tym, dlaczego niektóre dzieci nie mają siły żyć. Aż 152 strony do czytania!

Zmartwychwstanie Jezusa

Święta, święta i po świętach? Nic podobnego. Czas wielkanocnego świętowania trwa przecież pięćdziesiąt dni, czyli w tym roku do niedzieli 8 czerwca, kiedy to będziemy obchodzić Zesłanie Ducha Świętego. Dlatego w majowym wydaniu miesięcznika proponujemy dwa teksty dotyczące zmartwychwstania Chrystusa. Ile wiemy o tym wydarzeniu ponad to, co możemy przeczytać w Piśmie Świętym? Czy na pewno zmartwychwstanie Jezusa wyglądało tak, jak opisują to ewangeliści? Z tymi pytaniami mierzą się teolog dogmatyczny ks. Eligiusz Piotrowski oraz teolog i filozof Marek Kita. Każdy z autorów na swój sposób próbuje nakreślić problem, pokazać, ile w opisanych wydarzeniach jest prawdy, ile interpretacji i ile kulturowo-teologicznego myślenia tamtych czasów. Warto przeczytać, by zobaczyć, jak na tym tle lokują się nasze wyobrażenia o tym, co się wydarzyło w wielkanocny poranek.

Ciemny lud to kupi?

Oprócz trwania w paschalnej radości maj jest też dla nas miesiącem wyborów prezydenckich. Nie, nie podpowiadamy, na kogo głosować, i nie mówimy, który kandydat jest tym idealnym. Przyglądamy się jedynie pewnym mechanizmom. Politolog Ewa Skrabacz pisze o tym, dlaczego politycy nas okłamują i dlaczego my w te kłamstwa wierzymy, a teolog Domu Papieskiego Wojciech Giertych OP tłumaczy, czym jest mniejsze zło i dlaczego w polityce czasami trzeba zawierać kompromisy.

Oblicza pokoju

Osiemdziesiąt lat po zakończeniu II wojny światowej Marcin Cielecki analizuje, kiedy tak naprawdę zakończyła się wojna i przypomina historię japońskiego żołnierza Hiroo Onody, który dopiero w 1974 roku dowiedział się, że jego żołnierska służba na rzecz kraju już dawno się zakończyła i że może wracać do domu. Przyznam, że nie znałam tej historii, tym bardziej zachęcam do przeczytania tekstu (Prawie) wszystkie końce II wojny światowej. Swoją drogą można podziwiać wytrwałość żołnierza i wierność przysiędze złożonej swemu dowódcy, że nie opuści pola walki, dopóki nie usłyszy takiego rozkazu…

Tegoroczne cykle

Od stycznia zachęcamy Państwa do śledzenia dwóch stałych cykli: Krzysztof Popławski OP prowadzi nas rzymskimi ulicami i przybliża tajemnice obchodów Roku Jubileuszowego zapoczątkowanego w grudniu ubiegłego roku przez papieża Franciszka, a redaktor naczelny miesięcznika Roman Bielecki OP wspólnie z rektorem Uniwersytetu Śląskiego prof. Ryszardem Koziołkiem rozmawiają o największych dziełach literackich wszech czasów, doszukując się w nich nie tak oczywistych na pierwszy rzut oka wartości chrześcijańskich. W tym miesiącu dyskutują o Imieniu róży Umberta Eco.

Recenzje, felietony, rozważania…

W majowym numerze jak zawsze polecamy filmy warte obejrzenia i lekturę godną polecenia – tym razem jest to książka Roberta Wiśniewskiego Chrześcijanie pierwszych wieków. Od razu uprzedzam: po zapoznaniu się z recenzją chce się natychmiast biec do księgarni, by ją kupić i natychmiast przeczytać!

W znakomitej formie są nasi stali felietoniści, którzy pokazują nam swój maleńki kawałek świata, a ojcowie dominikanie jak co miesiąc komentują niedzielne czytania.

Rozmowa w drodze

I już na koniec chcę zwrócić uwagę na Rozmowę w drodze, która otwiera majowe wydanie miesięcznika. Rozmowa trudna, prowokująca nas dorosłych do uderzenia się w piersi i zrobienia rachunku sumienia: Co takiego się stało, że niektóre dzieci nie mają siły żyć? Dlaczego życie nie jawi im się jako piękna przygoda, której warto doświadczyć? Dlaczego są takie słabe i kruche psychicznie? O tym rozmawiam z suicydologiem Lucyną Kicińską, która zajmuje się dziećmi i młodzieżą po próbach samobójczych oraz osobami, które straciły kogoś w wyniku śmierci samobójczej. Jeśli ktoś po przeczytaniu tych kilku zdań myśli, że ten problem go nie dotyczy, to zapewniam, że warto porzucić swoje bardzo dobre samopoczucie i poświęcić czas na lekturę tego tekstu. Naprawdę warto wiedzieć więcej.
Katarzyna Kolska